Recenzja OnePlus Open – najlepszy składany smartfon dzisiaj!
Cześć wszystkim! Dziś chcemy opowiedzieć o kolejnym smartfonie na rynku składanych gadżetów, a mianowicie OnePlus Open.
Porównamy go z bardziej doświadczonymi konkurentami i podamy wszystkie powody zarówno pochwały, jak i „nienawiści” wobec niego. Dowiadujemy się, co jest tak wyjątkowego, że firma z „Niebiańskiego” oferuje przeciągnięcie potencjalnych nabywców na swoją stronę. Porozmawiamy także o wszystkich trudnościach, jakie możesz napotkać w procesie korzystania z tego cudu technologii.
Od razu ostrzegamy, że niestety nie udało nam się zdobyć tego telefonu, dlatego na potrzeby stworzenia tej recenzji przetworzyliśmy więcej niż jeden artykuł naszych „zachodnich” kolegów.
OnePlus Open – udany debiut?
Dane techniczne
Parametr | OnePlus otwarty |
Matryca: | LTPO3 Flexi-fluid AMOLED |
Przekątna ekranu: | 7,82 cala, 196,7 cm2 Stosunek ekranu do obudowy ≈ 89,6% |
Rozdzielczość ekranu: | 2268 x 2440 pikseli |
Pozostałe parametry wyświetlania: | Częstotliwość skanowania - 120 Hz, jasność szczytowa - 2800 nitów, gęstość pikseli - 426 ppi |
System operacyjny: | Android 13, OxygenOS 13.2 |
Edytor: | 4-nanometrowy Qualcomm SM8550-AB Snapdragon 8 Gen 2 |
Liczba rdzeni: | Jeden rdzeń Cortex-X3 o częstotliwości taktowania 3,2 GHz + dwa rdzenie Cortex-A715 o częstotliwości taktowania 2,8 GHz + dwa rdzenie Cortex-A710 o częstotliwości taktowania 2,8 GHz + trzy rdzenie Cortex-A510 o częstotliwości taktowania 2,0 GHz |
Akcelerator graficzny: | Adreno 740 |
Opcje pamięci: | 16/512 GB |
Główny aparat: | Moduł główny: rozdzielczość 48 MP, przysłona f/1.7, sensor 24 mm, wielkość matrycy 1/1.43", wielkość piksela 1,12 µm, wielokierunkowy PDAF (autofokus fazowy), OIS (stabilizacja obrazu) Moduł ultraszerokokątny: rozdzielczość 48 MP, przysłona f/2.2, sensor 14 mm, kąt widzenia 114˚, wielkość matrycy 1/2", wielkość piksela 0,8µm, PDAF Teleobiektyw: rozdzielczość 64 MP, przysłona f/2.6, sensor 70 mm, wielkość matrycy 1/2", wielkość piksela 0,7 µm, PDAF, OIS, 3x zoom optyczny Nagrywanie wideo 4K@30/60fps, 1080@30/60/120/240/480fps, Elektroniczna stabilizacja obrazu żyroskopowa-EIS, HDR 10+, Dolby Vision |
Przednia kamera: | Wyspa (w wyświetlaczu): Rozdzielczość 20 MP, przysłona f/2.2, sensor 20 mm, wielkość matrycy 1/4", wielkość piksela 0,7 µm, wielokierunkowy PDAF, OIS Drugi aparat: Rozdzielczość 32 MP, przysłona f/2.4, sensor 22 mm, wielkość matrycy 1/3.14", wielkość piksela 0,7 µm, wielokierunkowy PDAF, OIS Nagrywanie wideo 4K przy 30 kl./s, 1080p@30fps, elektroniczna stabilizacja obrazu żyroskopowa-EIS |
Komunikacja: | Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6e/7, Bluetooth 5.3, NFC, usługi nawigacyjne GPS, GLONASS, BDS, GALILEO, QZSS, USB Type-C 3.1 |
Dźwięk: | Stereofoniczny |
Bateria: | 4805 mAh, niewymienna |
Moc ładowania: | 67 W |
Ładowanie bezprzewodowe: | NIE |
Wymiary: | Zamknięty: 153,4 x 73,3 x 11,7 mm Otwarty: 153,4 x 143,1 x 5,8 mm |
Waga: | 239 g lub 245 g |
Materiały korpusu: | Rama aluminiowa, tylna ścianka - szkło lub sztuczna skóra |
Zabarwienie: | Szmaragdowy Zmierzch, Czerń Voyagera |
Cena: | Od 1699,99 USD |
Rozpakowywanie
OnePlus Open jest dostarczany w charakterystycznym czerwonym papierowym pudełku. A co jest w środku?
Ładowarka SuperVOOC - 67W (dla Europy) i 80W (dla wszystkich pozostałych rynków). Pomimo tej rozbieżności OnePlus zapewnił nas, że ładowanie nie przekroczy 67 W, niezależnie od tego, jaki adapter dostaniemy w pudełku. Dlatego czas ładowania będzie taki sam na całym świecie.
W zestawie znajduje się również kabel USB-AC o natężeniu 8 A, pomalowany na charakterystyczny dla OnePlus czerwony kolor. W zestawie znajdziesz także plastikowe etui na obie połówki telefonu. Tył ma dopasowany kolor i wykończenie imitujące skórę.
I wreszcie ekran Open ma cienką folię ochronną. Świetnie sprawdza się w ochronie przed zarysowaniami, ale jej inną funkcją jest zbieranie smug na nowym szkle ekranu Ceramic Guard, które jest już niezwykle wytrzymałe.
Zatem zestaw dostawy jest standardowy, jest wszystko, czego potrzeba, nic specjalnego, ale jednocześnie cieszy fakt, że niczego nie brakuje.
Projekt, jakość wykonania
Według przedstawicieli firmy, nasz dzisiejszy gość jest w stanie wytrzymać co najmniej milion zgięć, czyli około 547 złamań dziennie przez pięć lat. Dla porównania główny konkurent Samsung obiecuje w tym samym okresie jedynie 200 tys. zgięć.
Jeśli chodzi o klawisze funkcyjne, tutaj wszystko jest w standardzie. Warto też zaznaczyć, że przycisk zasilania pełni funkcję skanera linii papilarnych. Korpus urządzenia oparty jest na metalowej ramie.
Specjalnie dla tego urządzenia firma OnePlus opracowała konstrukcję „Flexion-hinge”, która minimalizuje wagę i składa się na dużym ekranie. Zastosowana tutaj konstrukcja zawiasów przypomina nieco kropelki wody. Firma zmniejszyła liczbę sekcji zawiasów do 69, zapewniając relatywnie niższą wagę.
Zawias z łatwością utrzymuje kąt 90° nie dopuszczając do żadnych oscylacji. Ale każdy kąt przekraczający 110° prowadzi do pełnego rozłożenia połówek urządzenia.
Zewnętrzny wyświetlacz chroni nowe szkło o nazwie Ceramic Guard, które ma być o 20% bardziej odporne na uderzenia niż Gorilla Glass Victus.
Telefon będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – Emerald Dusk (zielony) i Voyager Black (czarny). Tylny panel modelu Black posiada warstwę tworzywa sztucznego pokrytą czarną wegańską skórą. Od razu trzeba powiedzieć, że powłoka ta nie zbiera odcisków palców.
Natomiast wersja zielona, która będzie jedynym wariantem kolorystycznym dla Europy, posiada tył z matowego szkła. I dlatego wersja Emerald Dusk jest o 6 g cięższa i o włos (0,2 mm) grubsza od Voyagera Black.
Ogólnie wygląd jest, że tak powiem, standardem dla tego typu smartfonów. Niewątpliwym plusem jest deklarowany milion odblokowań smartfonów, mniejsza waga w porównaniu do konkurencji i oczywiście wysokiej jakości materiały obudowy, co wyraźnie dodaje „plusów” temu gadżetowi.
A skoro mowa o ekranach, główny 10-bitowy wyświetlacz o przekątnej 7,82 cala ma rozdzielczość 2K (2400 x 2268 pikseli).
Wykorzystuje zmienną częstotliwość odświeżania w zakresie od 1 Hz do 120 Hz w zależności od wyświetlanej treści, co minimalizuje zużycie energii. Zatem maksymalna częstotliwość odświeżania wynosi tutaj 120 Hz, a nie popularne wśród flagowców 144 Hz. Jednak naszym zdaniem to wystarczy również do komfortowej pracy.
Zastosowanie w naszym dzisiejszym teście elastycznego panelu AMOLED o maksymalnej jasności 2800 nitów to także niewątpliwy plus.
Oglądanie filmów na dużym ekranie to przyjemność, jednak od razu zauważmy, że aby wygodnie oglądać film czy wideoklip, plik musi zachować proporcje ekranu. W praktyce niektóre filmy były nieco trudne do zmieszczenia w całości na kwadratowym wyświetlaczu.
OnePlus Open obsługuje przestrzenie kolorów sRGB i DCI-P3 i przełącza się między nimi w aplikacji/treściach Bass. Opcje wyświetlania oferują trzy tryby kolorów - Natural, Pro i Vivid. Domyślnym kolorem jest Naturalny, obejmujący miękkie i w większości dokładne kolory, z wyjątkiem lekko niebieskawych odcieni bieli i szarości. Z drugiej strony Pro ma doskonałą dokładność z punktem bieli D65. Vivid ma nieco chłodniejszą temperaturę barwową w porównaniu do Natural, ale temperaturę bieli można regulować za pomocą dedykowanego suwaka.
Tak więc wyświetlacz tego gadżetu zasługuje wyłącznie na pozytywne recenzje.
Zewnętrzny ekran
6,3-calowy wyświetlacz OnePlus Open jest prawdopodobnie jednym z najbardziej praktycznych wyświetlaczy spośród wszystkich wyrafinowanych urządzeń dostępnych obecnie na rynku.
Prezentowany tutaj 10-bitowy wyświetlacz AMOLED zapewnia rozdzielczość nie gorszą niż na wyświetlaczu, a mianowicie 2K (2484 x 1116 pikseli). Zmienna częstotliwość odświeżania również nie uległa znaczącym zmianom w porównaniu do głównego wyświetlacza i waha się od 10 Hz do 120 Hz.
Kolejnym „plusem” w porównaniu do konkurencyjnego Galaxy Z Fold 5 jest to, że tutaj większość programów na zewnętrznym wyświetlaczu działa sprawnie i wydajnie. Nawet oglądanie filmów YouTube Short nie stanowiło problemu, co nie ma miejsca w przypadku głównego wyświetlacza, ponieważ filmy nie rozciągały się na nim od krawędzi do krawędzi.
W sumie do zewnętrznego ekranu też nie mamy żadnych uwag, a nawet mamy słowa pochwały, bo pod pewnymi względami wręcz przewyższył konkurencję.
Kamery
Wybierając aparaty do swojego nowego smartfona, OnePlus zwrócił się do znanej na całym świecie szwedzkiej firmy Hasselblad, która od momentu powstania w 1841 roku znajduje się w czołówce rynku fotograficznego.
Na tylnym panelu umieszczono dwa 48-megapikselowe aparaty (szerokokątny i ultraszerokokątny) oraz teleobiektyw w postaci peryskopu, który obsługuje 3-krotny zoom optyczny i 120-krotny zoom cyfrowy.
Czujniki kamery umieszczono wewnątrz masywnego, okrągłego modułu. I tu od razu minus, bo wielkość i grubość okrągłego modułu jest dość znaczna i dla niektórych może to stanowić problem.
Przedni aparat jest zintegrowany z zewnętrznym wyświetlaczem w okrągłym gnieździe, pośrodku górnej części. Inny podobny aparat osadzono w okrągłym gnieździe w prawym górnym rogu głównego wyświetlacza.
Główny aparat w Open wykorzystuje 48-megapikselowy sensor Sony LYT-808, czyli sensor z nowej linii Sony LYTIA, charakteryzujący się najnowszą architekturą wielowarstwową, podobną do obecnych flagowców Sony, czyli Xperii 1 V i 5 V.
Z technicznego punktu widzenia nowy czujnik ma za zadanie wychwytywać więcej światła i łączyć szczegóły w pikselach, bez konieczności instalowania dodatkowej przestrzeni fizycznej dla kamer. Jednak nie wszystkie wyniki strzeleckie okazały się w miarę dobre – w niektórych przypadkach zawodnicy osiągali lepsze wyniki niż nasz dzisiejszy gość.
Zdjęcia wykonane w świetle dziennym 48-megapikselowym sensorem Sony LYTIA zawierają mnóstwo szczegółów. Niektóre wykonane zdjęcia miały wysoki kontrast i niskie nasycenie. Na niektórych zdjęciach kolory wydawały się naturalne, ale odzwierciedlenie odcieni twarzy wymagało poprawy.
W warunkach słabego oświetlenia OnePlus Open czasami nadmiernie przetwarza obszary o jasnych kolorach, co powoduje utratę szczegółów w niektórych obszarach.
Zastosowane tutaj ustawienia oprogramowania nie pozwalają minimalizować odblasków, z czym notabene niektórzy konkurenci, jak np. Pixel 8 Pro , radzą sobie znacznie lepiej.
Do pracy teleobiektywu nie można w ogóle narzekać. Zdjęcia z 3-krotnym zoomem wyglądają naturalnie, ostro i z bogatym efektem bokeh. Nawet przy 6-krotnym zoomie, z którego korzysta główny aparat, szczegóły są zaskakująco ostre.
Z dwoma aparatami do selfie też nie wszystko jest takie fajne, bo rezultaty nie zawsze odpowiadają oczekiwaniom po obejrzeniu prezentacji. Zdecydowaną zaletą korzystania z rozbudowanego urządzenia jest możliwość wygodnego wykonywania selfie tylnym aparatem i jednoczesnego przeglądania powstałych zdjęć.
Dla fanów eksperymentowania z filtrami Hasselblad przygotował kilka niespodzianek. Ponadto istnieje wiele opcji wykorzystania trybu ProXDR, który pozwala na tworzenie zdjęć w formacie RAW.
Filmowanie w tym telefonie jest realizowane na wysokim poziomie. Możliwe jest nagrywanie wideo przy użyciu Dolby Vision.
OnePlus Open obsługuje także funkcję ultrastabilizacji w rozdzielczości Full-HD. Mikrofony średnio dobrze zbierają mowę, ale z pewną ilością szumów otoczenia, których nie mają konkurenci.
Ogólnie aparaty tutaj stoją na przyzwoitym poziomie. Mimo swoich mankamentów współpraca ze słynną marką Hasselblad cieszy nie tylko na papierze, ale także w praktyce. Jednak na tle konkurencji urządzenia tutaj ich nie pokonują, a raczej idą w parze.
Wydajność
OnePlus Open jest zasilany przez Snapdragon 8 Gen 2, w wersji standardowej. Ten procesor ma 1 główny rdzeń Cortex-X3 przy 3,19 GHz, 2 Cortex-A715 przy 2,8 GHz, 2 Cortex-A710 przy 2,8 GHz i 3 Cortex-A510 przy 2,0 GHz. Od razu trzeba powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych dostępnych obecnie procesorów.
Za grafikę odpowiada procesor graficzny Adreno 740, który jest obecnie zdecydowanie jednym z najpotężniejszych mobilnych procesorów graficznych na rynku. I nie ma problemów z nawet najpotężniejszymi grami. Jedynym minusem jest to, że nigdy nie udało nam się uzyskać więcej niż 60 fps.
Nasz dzisiejszy gość korzysta z 12 GB pamięci RAM LPDDR5X i 512 GB pamięci UFS 4.0.
OnePlus Open obsługuje także funkcję rozszerzania pamięci RAM. Jak sama nazwa wskazuje, funkcja ta pozwala na rozszerzenie pamięci RAM smartfona – choć wirtualnie – przy wykorzystaniu pamięci wewnętrznej telefonu. Można dodać od 4 GB do 12 GB wirtualnej pamięci RAM. Ta funkcja jest domyślnie aktywna, a OnePlus wybrał 4 GB jako ustawienie domyślne.
Choć na papierze wszystko wygląda świetnie pod każdym względem, to jednak brak możliwości uzyskania większej liczby klatek na sekundę trochę rozczarowuje.
Bezpieczeństwo oprogramowania
OnePlus Open działa z interfejsem OxygenOS 13.2 opartym na systemie Android 13. Warto dodać, że niektóre aplikacje wymagają optymalizacji pod kątem głównego wyświetlacza o przekątnej 6,82 cala. Fakt, że deweloper zauważył ten problem i już obiecuje aktualizację w przyszłości, napawa optymizmem.
Na głównym wyświetlaczu użytkownik może uruchomić trzy programy jednocześnie. OnePlus nazywa tę funkcjonalność „Triple Division”. Po przełączeniu z wyświetlacza zewnętrznego na główny wszystko działa w miarę sprawnie.
Jako że OnePlus Open powstał wspólnie z OPPO, zapożyczono tu część funkcji, np. podwójne udostępnianie ekranu – aby aktywować tryb, można przesunąć dwoma palcami po środku ekranu.
Podobnie jak Samsung, OnePlus obiecuje cztery lata aktualizacji systemu operacyjnego Android i pięć lat aktualizacji zabezpieczeń. OnePlus ma też niespodziankę w postaci czujnika IR, który pozwala użytkownikom sterować klimatyzatorami, telewizorami, a nawet niektórymi samochodami bezpośrednio ze smartfona.
Kilka słów o funkcji wyświetlacza Always On, która może być zawsze włączona lub wyłączona, zgodnie z harmonogramem lub w trybie oszczędzania energii (wyświetlana podczas przesuwania/klikania).
Ekran blokady jest również wspólny dla obu wyświetlaczy pod niemal każdym względem, w tym pod względem stylu zegara, wyboru widżetów i wyświetlania powiadomień. Wszystko oprócz wyboru tapety, którą można dostosować do dwóch paneli. To samo dotyczy głównego interfejsu użytkownika.
Główne ekrany są identyczne; po prostu ten główny pokazuje dwa panele ekranu głównego zamiast jednego. Centra powiadomień i kontroli, a także dodatkowy pasek aplikacji na wyświetlaczu pokrywowym wyglądają normalnie, a na głównym składanym wyświetlaczu są powiększone.
Ogromną wadą jest jednak szokująco mała liczba aplikacji kompatybilnych z dużym ekranem. Rozważmy na przykład pracę programu Gmail. Aby działał w trybie dużego ekranu, trzeba nie tylko rozłożyć smartfon, ale także obrócić go o 90 stopni. I nie jest to jedyna sytuacja, w której pojawiają się problemy z kompatybilnością.
Warto też zaznaczyć, że popularne serwisy rzadko kiedy chcą ładować się w trybie tabletu, odpowiedniego dla ekranu wewnętrznego. Dopiero odwiedzając strony BBC czy New York Timesa otrzymamy odpowiedni interfejs, dostosowany do tabletów czy smartfonów z dużymi ekranami o odpowiednich proporcjach.
Oglądając wideo na YouTubie, korzystając z pełnoekranowej powierzchni obrazu, wynik na bezpośrednim konkurentie Samsunga był znacznie lepszy niż na OnePlus Open, ponieważ tutaj, aby zachować odpowiednie proporcje materiału, filmowi towarzyszyło dużymi czarnymi paskami u góry i u dołu.
Generalnie, pomimo tego, że interfejs oparty na OxygenOS 13.2 jest dobrze rozwinięty, bez zarzutów, największą wadą jest wspomniana już niewielka liczba programów dostosowanych do tak niestandardowych rozmiarów wyświetlaczy.
Autonomia
OnePlus Open wyposażono w akumulator o pojemności 4805 mAh obsługujący ładowanie o mocy 67 W, co nie jest najszybszym rozwiązaniem, ale jak na składany smartfon wynik jest bardzo dobry.
W rzeczywistości bateria wytrzymywała cały dzień przy ustawionej częstotliwości odświeżania ekranu na poziomie 120 Hz i AOD, czyli mniej więcej tyle samo, co w Galaxy Z Fold 5 . Jednak przy intensywnym korzystaniu z aparatu i odtwarzaniu multimediów urządzenie trzeba było ładować dwa razy dziennie.
Dzięki dołączonej ładowarce OnePlus Open ładuje się do 40% w około 25 minut. Pełne ładowanie trwa około 55 minut. Niewątpliwą wadą jest brak wsparcia dla ładowania bezprzewodowego.
Ogólnie wszystko jest całkiem dobrze, oczywiście chciałbym lepiej. Ale jak to mówią, mamy to, co mamy.
Cena i wnioski
Cena nowości wynosi 1699,99 dolarów
Chociaż jest to pierwszy tego typu smartfon od OnePlus, porównanie z Samsungiem Galaxy Z Fold 5 pokazało jego trafność. Jak na wyrafinowany smartfon pierwszej generacji, OnePlus Open ma mnóstwo plusów i pozytywnych recenzji, szczególnie pod względem designu i szybkiego ładowania. Z punktu widzenia oprogramowania nie ma na co narzekać.
Aparaty są przyzwoite, ale pod pewnymi względami wymagają dopracowania oprogramowania, np. poprawy fotografowania przy słabym oświetleniu. OnePlus Open nie jest zbyt przenośny, ale jest stosunkowo lżejszy niż jego konkurenci.
Podsumowując, jest to naprawdę jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy składany smartfon na rynku!